Męskie akcesoria

Każdego dnia, szczególnie w relacjach służbowych, spotykamy dziesiątki osób. Dokonujemy ich klasyfikacji w sposób automatyczny i bez głębszego zastanowienia. Jednym z głównych źródeł pozyskiwania informacji o drugim człowieku jest jego wygląd. Potrzebujemy zaledwie kilku sekund, aby wyrobić sobie opinię na temat nowo poznanej osoby. Oczywiście bliższe poznanie może zmienić nasz pogląd, jednak najczęściej to właśnie pierwsze wrażenie przesądza o przebiegu dalszej rozmowy, a nawet o nawiązaniu ewentualnej współpracy. Dlatego zwłaszcza w świecie biznesu i polityki tak istotny jest odbiór naszej osoby. Za pomocą stroju oraz odpowiednich dodatków możemy kreować pożądany wizerunek w sposób świadomy i przemyślany.

Styl tkwi w szczegółach

Wbrew powszechnej opinii lista akcesoriów współczesnego biznesmena jest całkiem spora. Są to między innymi: okulary, szaliki, rękawiczki, torby, parasole, przybory piśmiennicze i galanteria skórzana. Właśnie te drobne dodatki wysyłają jasny komunikat, świadczą zarówno o guście, jaki i statusie ich właściciela. Warto pamiętać, że w budowaniu wizerunku profesjonalisty liczą się prostota i umiar. Poszczególne elementy nie mogą zbytnio się wyróżniać i odwracać uwagi współrozmówcy. Wszelkie modne nowinki mają to do siebie, że ich żywot jest krótkotrwały. Dlatego najbezpieczniej będzie poruszać się w obrębie kanonów klasycznej elegancji. Powinna nam również przyświecać zasada: „mniej, znaczy lepiej”.

Męska rzecz

Krawat często staje się pierwszym (i niestety jedynym) orężem w kreowaniu wizerunku mężczyzny. Jego brak podkreśla mniej formalny charakter nie tylko stroju, lecz także okazji. W życiu zawodowym należy zrezygnować z jaskrawych bądź zbyt bladych kolorów oraz fantazyjnych wzorów. Krawat powinien wysyłać sygnał – jestem profesjonalistą, możesz mi zaufać. Najlepiej sprawdzą się te jedwabne, o ciemniejszych, a zarazem bardziej stonowanych barwach (granat, czekolada, bordo, bakłażan, butelkowa zieleń), z tkaną fakturą bądź dyskretnym wzorkiem na całej powierzchni (tzw. all over) lub w ukośne linie (wzór ten przywodzi na myśl uniformy elitarnych szkół angielskich). Zadbajmy, aby w pozycji stojącej koniec krawata stykał się z klamrą paska, a wielkość węzła była adekwatna do rodzaju kołnierzyka koszuli.

Stylowa alternatywa

Kiedyś muszka kojarzona była wyłącznie ze strojem wieczorowym. Obecnie noszona jest chętnie również w ciągu dnia. Najczęściej wybierają ją mężczyźni świadomi swojego stylu oraz lubiący zwrócić na siebie uwagę. Jedno jest pewne: mucha w środowisku pracy nikogo nie pozostawi obojętnym. Dlatego od noszącego wymaga określonej oprawy, osobowości oraz stosownej pozycji w hierarchii, aby nie była postrzegana z przymrużeniem oka. Podobnie jest z poszetką, czyli ozdobną chusteczką wkładaną do brustaszy (kieszonki na piersi marynarki). Umiejętnie dobrana może być wyrafinowanym uzupełnieniem krawata bądź wręcz jego zastępstwem. Kolorystykę poszetki dopasowujemy do sytuacji (biel zarezerwowana jest na specjalne okazje) oraz do intensywności barw pozostałych elementów garderoby, pamiętając przy tym, aby jej wzór lub faktura zdecydowanie różniły się od krawata. Unikamy tworzenia nudnych kompletów.

Francja elegancja

We współczesnym świecie formalno-biznesowym mankiety francuskie wraz ze spinkami są wyznacznikami zarówno profesjonalizmu, jak i ponadczasowej elegancji. Bez wątpienia dodają także szczypty polotu. Warto zaopatrzyć się w uniwersalne proste formy (kwadraty, sztangi, dyski). Spinki kolorowe powinny nawiązywać do barwy koszuli bądź krawata. Ważne jest również dopasowanie koloru metalu do koperty zegarka lub klamry paska. Spinki złote bądź z dużymi kamieniami mogą być odebrane jako zbyt pretensjonalne. Z kolei niecodzienne kształty i wymyślne formy lepiej zostawić sobie na czas wolny.

Czas to pieniądz

Zegarki, obok spinek do mankietów i obrączki na palcu, to tak naprawdę jedyne dopuszczalne (w sferze biznesu) elementy biżuterii męskiej. Dlatego wypada zaznajomić się z kilkoma najważniejszymi zasadami dotyczącymi doboru czasomierzy. Przede wszystkim cena zegarka powinna być adekwatna do naszych możliwości finansowych i zajmowanej pozycji. Prezes ze średnim mechanizmem kwarcowym na nadgarstku będzie tak samo źle postrzegany, jak pracownik na początku swojej kariery z markowym zegarkiem za kilkadziesiąt tysięcy. Pod żadnym pozorem nie decydujmy się na łatwo dostępne podróbki. W każdej chwili możemy trafić na znawcę tematu, któremu wystarczy jedno spojrzenie, aby nas zdemaskować i tym samy zrujnować nasz wizerunek. Barwa metalu koperty powinna bezpośrednio nawiązywać do sprzączki paska oraz ewentualnych spinek. Możemy pokusić się o próbę dopasowania koloru tarczy do elementów stroju (np. krawata, poszetki, emalii na spinkach). Pamiętajmy, że zegarek na skórzanym pasku zapewnia bardziej formalny i elegancki wyraz niż ten z metalową bransoletą. Natomiast typowo sportowe zegarki na parcianych bądź gumowych paskach lepiej sprawdzą się podczas wakacji, niż na spotkaniach biznesowych.

Drobiazgi z klasą

Dopełnieniem wizerunku mężczyzny biznesu są także artykuły piśmiennicze oraz galanteria skórzana. Niestety najczęściej takie elementy są bagatelizowane bądź przypisywana jest im funkcja wyłącznie praktyczna. A przecież robienie notatek lub podpisywanie ważnego kontraktu wiecznym piórem, lub chociaż długopisem w eleganckiej stalowej oprawie, będzie zdecydowanie lepiej postrzegane od używania plastikowej jednorazówki. Równie istotne jest także to, w czym przenosimy dokumenty oraz inne niezbędne przedmioty (klucze, portfele, telefony). Wypchane kieszenie marynarki i spodni są niedopuszczalne. Dlatego zawczasu należy zadbać o porządną teczkę bądź aktówkę (nigdy plecak). Przy wyborze należy kierować się jakością materiałów oraz precyzją wykonania. Bezpieczne kolory to: czerń, brąz i ciemna czereśnia. Kolorystyka powinna nawiązywać do barwy obuwia. Podobną zasadą kierujemy się przy wyborze paska, który jest pozycją wręcz obowiązkową. Nie dość, że dzieli sylwetkę na dwie części (wprowadzając harmonię), to dodatkowo symbolicznie oddziela sferę intelektu i świadomości (góra) od obszaru instynktu (dół) oraz utrzymuje spodnie na właściwym miejscu (ta funkcja jest z pewnością najbardziej oczywista).

Wszelkie dodatki i akcesoria mają jeszcze jedną zaletę (pomijając aspekty czysto dekoracyjne bądź funkcjonalne) – za stosunkowo niewielkie pieniądze pozwalają nadać charakteru całej stylizacji. Nawet jeśli nie stać nas na garnitur szyty na miarę, bez problemu będziemy mogli sobie pozwolić na nieco nawet droższy jedwabny krawat lub parę eleganckich spinek do mankietów. Taki wydatek zwróci nam się w postaci poprawy pewności siebie, a co za tym idzie, lepszej prezencji.